Zabezpieczenie przed zagrożeniem zewnętrznym, a jednocześnie możliwość ekspansji i podboju, było jedną z podstaw tworzenia i funkcjonowania różnych form państwowych na przestrzeni tysiącleci. Od sprawnej organizacji skutecznej grupy wojowników zależało istnienie pierwszych grup społecznych, plemion, narodów, które pojawiały się i znikały na arenie dziejów świata. Nie inaczej było w przypadku ziem polskich, gdzie powstające na gruncie organizujących się grup Słowian państwo stanęło przed potrzebą podboju i konsolidacji sąsiednich ziem, a następnie ich utrzymania i obrony przed zewnętrzną interwencją.
Pospolite ruszenie w czasach plemiennych
Słowianie zamieszkujący Europę Środkową i Wschodnią w okresie przedpaństwowym organizowali się wokół niewielkich grup rodowych zamieszkujących określone terytorium. Ustrój plemienny, jaki panował u naszych przodków w okresie schyłku antyku i wczesnego średniowiecza, cechował się wytworzeniem się wspólnoty ziemi, silnej organizacji rodowej oraz ustroju demokracji wojennej. W okresie ekspansji Słowian organizacja wojskowa, podobnie jak u plemion germańskich czy bałtyjskich, opierała się na ogóle mężczyzn zdolnych do noszenia broni, organizujących się na czas wypraw wojennych. Pospolite ruszenie było podstawą sił zbrojnych pierwszych plemion Barbaricum, a z racji osiadłego trybu życia w słowiańsko-germańskim świecie dominowała przede wszystkim piechota. Siła zbrojna zwoływana była jedynie na czas wojny, a po zakończeniu działań członkowie wyprawy wracali do swych zajęć. Siła bojowa tak zwoływanego pospolitego ruszenia zależała więc od częstotliwości wypraw wojennych, wielkości danego organizmu plemiennego, co w przypadku różnic cywilizacyjnych doby antyku mogło być kluczowe w skuteczności ścierających się wojsk. Organizowanie podbojów nowych ziem doprowadziło z czasem do wykształcenia się funkcji naczelnych wodzów, która w miarę sukcesów w kolejnych wyprawach przekształciła się w dziedziczną funkcję naczelników poszczególnych plemion.
Wykształcenie się i funkcjonowanie drużyny książęcej IX–XII w.
Wraz z coraz większą częstotliwością wypraw wojennych w najbliższym otoczeniu księcia-naczelnika wykształciły się przyboczne oddziały – stałe drużyny wojowników, będące na utrzymaniu władcy. Członkowie drużyn rekrutowali się z najbliższego otoczenia księcia, stanowiąc stałe i gotowe do walk zaplecze. Uczestnicząc w wojnach, stawali się stopniowo wojskową elitą, a korzystając z podziału łupów, z czasem stawali się zaczątkiem kształtującej się grupy możnych. Rozwój drużyny książęcej musiał nastąpić na ziemiach polskich wraz z pierwszymi podbojami plemiennymi Polan w IX w. i umacnianiem się dziedzicznej władzy książęcej. Kolejne podboje terytorialne i rozszerzanie się państwa wymagało nie tylko zdobycia nowego obszaru, ale także utrzymania go w postaci stacjonujących kontyngentów wojskowych, co w przypadku pospolitego ruszenia nie byłoby możliwe. Pierwsze potwierdzone wzmianki o organizacji drużyny książęcej znamy z relacji arabskiego podróżnika Ibrahima ibn Jakuba ok. 965 r., w której wspomina, że Mieszko, książę Polan, nakłada na swój lud specjalny podatek, który służy do utrzymania i wyposażenia swoich pancernych wojów. Źródło wspomina także wyposażenie drużyn w broń, odzież i konie, co świadczy o coraz większej roli formacji konnych w wojskach państwa piastowskiego. Tak funkcjonująca drużyna książęca przetrwała do XI w., kiedy młoda monarchia przeżyła pierwszy kryzys i upadek. Pierwotna drużyna księcia uległa decentralizacji i przeszła w dużej mierze pod władanie możnych zarządców grodów, przy władcy pozostając jedynie w formie straży przybocznej. Wydaje się, że do okresu Bolesława Krzywoustego funkcjonowały trzy grupy wojów: oddział nadworny księcia, oddziały palatyńskie stacjonujące w poszczególnych okręgach grodowych oraz oddziały terytorialne, które podlegały poszczególnym możnym w mniejszych okręgach ziemskich. Stopniowo system drużynny ulega przekształceniu w pospolite ruszenie oparte na własności rycerskiej.
Pospolite ruszenie rycerzy XII–XV.
W okresie wczesnopiastowskim dziedziczna własność prywatna, znana z okresu późniejszego, nie istniała. Cała władza i państwo należało do zwierzchniego księcia, który mógł czynić nadania beneficjów, jednak nie miały one charakteru trwałego. Potrzeba szybkiej mobilizacji i długotrwałe kampanie wojenne w okresie panowania Bolesława Krzywoustego doprowadziły do sięgnięcia do rezerw demograficznych kraju, podnosząc na nowo potrzebę szerszego wykorzystania pospolitego ruszenia. Ponadto na ziemie polskie docierał funkcjonujący w Europie Zachodniej wzorzec systemu feudalnego opartego na prawie do ziemi i powinnościach wojskowych z nimi związanych (ius militarne), dlatego też niewykluczone, że pod presją oddolną, wraz z postępującymi zwycięstwami w kampaniach pomorskich czy niemieckich, książę rozpoczął proces tworzenia rycerskiej własności feudalnej. W ten sposób wykształcił się system rekrutacji rycerstwa walczącego konno, w którym ciężar zaopatrzenia wojennego przeniesiono na samego obdarowanego nadziałem ziemi. Uzbrojenie zależało od zamożności rycerza i stanowiło wystawienie konnego zbrojnego, wraz z pachołkiem, mieczem i kopią, na każde wezwanie księcia. Ta forma utrzymania sił zbrojnych doczekała się rozkwitu szczególnie w okresie rozbicia dzielnicowego, stanowiąc podstawę działań militarnych każdego udzielnego księcia. Z czasem podziały feudalne doprowadziły do wytworzenia się systemu społecznego oraz jego ram prawnych, co skutkowało trwałym podziałem stanowym i wykształceniem się warstwy rycerzy, niezależnie od stopnia ich zamożności.
Z pospolitego ruszenia rycerzy korzystał zarówno Władysław Łokietek, walcząc z Państwem Krzyżackim, jak i w swych wyprawach na Ruś Kazimierz Wielki, jednak rola rycerstwa rosła coraz bardziej podczas panowania kolejnych monarchów. Od okresu Ludwika Andegaweńskiego zaznacza się okres coraz większych ustępstw i przywilejów na rzecz rycerstwa, który związany był nie tylko z poparciem działań militarnych, jak to było do tej pory, ale także i politycznych. Konsolidacja i uprzywilejowanie stanu rycerskiego szły jednak w parze z początkiem końca epoki rycerstwa.
Pospolite ruszenie jako relikt szlachecki XVI–XVIII w.
Zmiany w systemie wojskowym, szczególnie nowe techniki walki, połączone z brakiem karności, a jednocześnie coraz większym uprzywilejowaniem wojsk pospolitego ruszenia, doprowadziły w połowie XV w. do potrzeby zmiany modelu wojsk Królestwa Polskiego. Pospolite ruszenie, o ile przyczyniło się do wielkiego zwycięstwa nad Zakonem Krzyżackim w wojnie z lat 1409–1411, uległo jednak załamaniu w kolejnej wojnie z Zakonem w 1454 r. W okresie wojny trzynastoletniej w znacznej mierze siły uzupełniono wojskami zaciężnymi, które stopniowo zaczęły wspomagać starą formację rycerską. Kolejną dużą klęską armii feudalnej była wyprawa mołdawska 1497 r., w której zebrane w ziemiach koronnych chorągwie ziemskie dokonywały na trasie swojego przechodu plądrowania i grabieży, by ostatecznie dokonać nieudanego oblężenia Suczawy i ponieść klęskę pod Koźminem w lasach bukowińskich. Zachowane rejestry pospolitego ruszenia z tej wyprawy dla wschodniego Mazowsza, podległego wówczas Koronie, nie pozostawiają większych złudzeń co do jakości tak zbieranego wojska. Dokument wspomina rzesze ubogiej szlachty wyruszającej na wyprawę nienależycie wyposażoną, niejednokrotnie pieszo i w złym uzbrojeniu, z dopiskiem pauper lub debilis.
Pomimo powolnych i nieuchronnych zmian w wojskowości Korony Polskiej na dawnych zasadach nadal organizowano w XVI w. siły wojenne Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz lennego Mazowsza. Rejestry popisów ziemskich z lat 1528 oraz okresu wojen o Inflanty z lat 1565 i 1567 wymieniają tysiące rodzin z terenu Podlasia i ziem litewskich zobowiązanych do posług wojennych. Z opisu stawających na pospolite ruszenie, szczególnie dzięki najliczniejszemu spisowi z jesieni 1567 r. pod Mołodecznem, dowiadujemy się o typowym uzbrojeniu drobnego szlachcica wybierającego się na wojnę. Stawiennictwo piesze było rzadkością, jednak zdarzały się przypadki przybycia na miejsce koncentracji pieszo lub na wspólnych koniach. W uzbrojeniu podstawową bronią była rohatyna jako broń drzewcowa oraz kordy i miecze. Metalowe zbroje odnotowywane były sporadycznie, zdecydowanie przeważającym uzbrojeniem ochronnym był przeszywany kaftan. Średniowieczny obowiązek posługi wojskowej stał się dużym ciężarem dla coraz uboższej szlachty, dlatego też okres panowania ostatniego Jagiellona był schyłkiem epoki skutecznego zwoływania „wici”.
W połowie XVI w. utworzono ostatecznie stałą formację wojsk najemnych, tzw. reformę kwarcianą, przeznaczając kwartę, czyli czwartą część pochodzącą z dochodów królewszczyzn, na rzecz utrzymania wojska. Kolejne reformy króla Stefana Batorego tworzące Piechotę Wybraniecką zepchnęły coraz bardziej archaiczną formację pospolitego ruszenia do roli oddziałów pomocniczych. Zaznaczyć należy, że pomimo kolejnych reform wojskowych w XVII i XVIII w., wprowadzających wojska autoramentu cudzoziemskiego i narodowego, do końca epoki przedrozbiorowej nie zrezygnowano z pospolitego ruszenia, które pozostało stałym obowiązkiem warstwy uprzywilejowanej, swoistą rezerwą, po którą sięgano w obliczu zagrażającego niebezpieczeństwa. Do masowej, a jednocześnie kryzysowej, koncentracji wojsk pospolitego ruszenia doszło w obliczu wojen z Turcją w latach 1620–1621. Po wojska tego zaciągu sięgnięto również w połowie XVII w., w wojnie z Chmielnickim, gdzie „pospoliciaki” w ogromnej liczbie 30–40 tys. wzięli udział w jednej z największych bitew lądowych tej epoki – pod Beresteczkiem, przyczyniając się do zwycięstwa nad Kozakami.
Zmierzchem formacji pospolitego ruszenia szlachty była wojna ze Szwecją z lat 1655–1660, gdzie zbierane naprędce oddziały powiatowe i wojewódzkie, bez wsparcia wojsk zaciężnych, zajętych wojną na wschodzie, nie miały szans z wyszkoloną i obeznaną w sztuce wojennej szwedzką armią Karola Gustawa.
Epilog
Wraz z odejściem od zbierania armii pospolitego ruszenia na rzecz armii zaciężnej zakończyły się także przywileje podatkowe dla szlachty. Nowe podatki uchwalane na rzecz wojska i wiecznie pustego skarbu, w postaci pogłównego czy też wprowadzonego w XVIII w. na nowo podatku podymnego oraz „ofiary dziesiątego grosza”, miały zdjąć obowiązek służby wojennej ze szlachty, nakładając w zamian za to obowiązek fiskalny. Reformy doby stanisławowskiej stopniowo zmieniały oblicze polskiego społeczeństwa, jednak nie miały szans ostatecznie zreformować wojskowości, z powodu kłopotów finansowych i zagrożenia zewnętrznego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sarmacki rodowód Polaków. Mit czy rzeczywistość?
Skala wojen XVIII w. oraz zwiększenie liczebności armii doprowadziły do całkowitego zreformowania wojskowości nowożytnej przez wprowadzenie finalnie na przełomie XVIII i XIX w. obowiązku powszechnego poboru. Na ziemiach polskich system ten ustanowiły dopiero państwa zaborcze w pierwszych dekadach XIX w., kończąc ostatecznie wojskowość o tradycjach zakorzenionych w epoce feudalnej.
Należy jednak pamiętać, iż mimo oficjalnego zakończenia funkcjonowania archaicznej formacji wojskowej oddolny system zbierania się zdolnych do noszenia broni i chętnych do walki mężczyzn, na wzór pospolitego ruszenia, był podstawą organizacji sił zbrojnych w powstaniach narodowych.
Artykuł został pierwotnie opublikowany w kwartalniku “Myśl Suwerenna. Przegląd Spraw Publicznych” nr 1-2(7-8)/2022.
Grafika: Wikimedia Commons