Myśl Suwerenna

Trójkąt Lubelski – czy skończy się tylko na deklaracjach?

🕔 Artykuł przeczytasz w 18 min.

W dniu 28 lipca 2020 roku ogłoszono w Lublinie powstanie nowego formatu współpracy regionalnej pomiędzy Polską, Litwą i Ukrainą. Wspólna konferencja Ministrów Spraw Zagranicznych Jacka Czaputowicza, Linasa Linkevičiusa oraz Dymytro Kułeby, zgromadzonych na Placu Litewskim w tle jakże wymownego pomnika Unii Lubelskiej, obwieszczała decyzję o stworzeniu trójstronnej platformy współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej pod nazwą „Trójkąta Lubelskiego1. Deklaracja szefów dyplomacji, zarysowana raczej kierunkowo, wyznaczała cele nowego porozumienia. Przede wszystkim postawiono na promowanie, poszerzanie i wzmacnianie współpracy w zakresie bezpieczeństwa w odpowiedzi na wspólne zagrożenia w regionie, pogłębianie trójstronnych więzi wojskowych i obronnych poprzez wykorzystanie potencjału NATO i Unii Europejskiej, pogłębianie współpracy gospodarczej i społecznej, rozwój Partnerstwa Wschodniego oraz wsparcie reform na Ukrainie poprzez przekazanie praktyk i doświadczeń zdobytych w Polsce i na Litwie. Podkreślono również, że realizacja celów inicjatywy będzie polegała na organizacji regularnych spotkań na szczeblu ministerialnym oraz na stałych konsultacjach z przedstawicielami resortów spraw zagranicznych2.

Kijów beneficjentem trójporozumienia

Koncepcja Trójkąta Lubelskiego zarysowana na karcie deklaracji lubelskiej z lipca 2020 roku jednoznacznie prowadzi nas do opinii, że największym beneficjentem powstania tego formatu jest Ukraina. Trójstronna platforma współpracy jest sukcesem Ukrainy z racji na jej podmiotową i pełnoprawną partycypację w osiągnięciu porozumienia, która pozwoli jej współkreować agendę tego formatu. Zauważa to wyraźnie Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dymytro Kułeba, który z wielkim optymizmem patrzy na przyszłość trilateralnej inicjatywy. W jego ujęciu Trójkąt Lubelski będzie oddziaływał zdecydowanie mocniej niż do tej pory na sferę gospodarczą oraz społeczną – nie ograniczając się jedynie do agendy obronnej3. Warto przytoczyć również opinie Dymytro Kułeby, wskazujące jednoznacznie na polityczny wybór Ukrainy aby oprzeć swoje aspiracje euro-atlantyckie o najbliższych sąsiadów, którzy są już członkami Unii Europejskiej i NATO, a także mają zbliżoną percepcję na politykę w regionie i agresywne działania Federacji Rosyjskiej4, co bezpośrednio podkreślono w lubelskiej deklaracji5. Ukraiński polityk w swoich wypowiedziach akcentuje także geopolityczny wymiar nowego porozumienia potwierdzając, że Trójkąt Lubelski wyraźniej kreśli granice osi Bałtyk-Morze Czarne. Zauważa on tym samym, że jest to przestrzeń, w której Ukraina będzie się czuła znacznie pewniej i bezpieczniej, niż w „w zamkniętej i konfliktowej przestrzeni między Waszyngtonem, Brukselą i Moskwą6.

Perspektywa, w której to Ukraina korzysta ze swojej podmiotowej pozycji zamierzając działać we własnym imieniu na równi z Polską i Litwą7 – to zdecydowanie szansa dla Kijowa. Jest to oczywiście wyzwanie odnoszące się do przestawienia określonych wektorów dotychczasowego zaangażowania regionalnego naszego wschodniego sąsiada. Wydaje się, że Ukraina może na tym jedynie skorzystać, gdyż plany współpracy z Polską i Litwą to możliwość adaptacji wielu europejskich standardów i rozwiązań systemowych, które będą ujednolicały różne obszary funkcjonowania ich państwa.

W tym zakresie na pierwszy plan wysuwa się oczywiście kwestia wsparcia procesu modernizacji i reformowania Sił Zbrojnych Ukrainy – w tym szczególnie możliwość stopniowego wdrażania standardów NATO. Jest to najmocniejszy punkt trilateralnego porozumienia, gdyż odnosi się do jego fundamentu, czyli Litewsko-Polsko Ukraińskiej Brygady im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego stacjonującej w Lublinie od 2015 roku8. Rozwijanie współpracy wojskowej na bazie dotychczasowych doświadczeń będzie miało jeszcze większe znaczenie, gdyż od czerwca 2020 roku Ukraina posiada status członka Programu Rozszerzonych Możliwości NATO będąc szóstym partnerem Sojuszu Północnoatlantyckiego w ramach tego programu.

Zarysowana w deklaracji lubelskiej współpraca w zakresie obronności i bezpieczeństwa dzięki egzystencji Brygady – pozwala rozpocząć funkcjonowanie nowego formatu z nieco innego poziomu, gdyż jest naturalną konsekwencją rzeczywistej wspólnej działalności. Sergey Gerasymchuk, zastępca dyrektora wykonawczego Rady Polityki Zagranicznej „Ukraiński Pryzmat”, podkreśla solidny fundament Trójkąta Lubelskiego, którym jest wspomniana Brygada, co pozwala z optymizmem patrzyć w przyszłość9. Podobnego zdania jest Alyona Getmanchuk, dyrektor Centrum Nowej Europy, która wskazuje, że Polska i Litwa, w imieniu nowego trójporozumienia, bazując na dotychczasowych doświadczeniach mogą przestawić plan działań na rzecz członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim10.

Ponadto Trójkąt Lubelski będzie skupiony na rozwijaniu dotychczasowej współpracy parlamentarnej. Trójstronne porozumienie, z perspektywy Kijowa, ma przede wszystkim pozwolić na usystematyzowanie wzajemnych relacji poprzez kontynuację dotychczasowych działań takich jak kooperacja Ukrainy w formule zgromadzenia parlamentarnego państw Trójkąta Lubelskiego, które funkcjonuje od 2008 roku11, oraz rozwijanie polityki regionalnej w innych kierunkach. W tym zakresie Sergey Gerasymchuk podkreśla, że nowe porozumienie pozwoli Ukrainie nawiązać bliższą współpracę z Grupą Wyszehradzką i Nordycko-Bałtycką Ósemką z racji na członkostwo Polski i Litwy w tych formatach12. Wizja regionalnej kooperacji Ukrainy przy dotychczas funkcjonujących formatach międzynarodowych została wyraźnie wskazana w deklaracji lubelskiej. W dokumencie odniesiono się do potencjalnej współpracy Ukrainy z Inicjatywą Trójmorza i prawdopodobnie w przyszłości możemy spodziewać się działań w tym kierunku, szczególnie mając na uwadze fakt, że takie głosy coraz wyraźniej kierowane są zza oceanu13. Przywoływana Aloyna Getmanchuk podkreśla w tym względzie, że Ukraina powinna uzyskać status obserwatora na kolejnym szczycie Inicjatywy Trójmorza w Tallinnie a następnie skupić się na kooperacji infrastrukturalnej z państwami tego formatu14. Jesień 2020 roku będzie w tym zakresie ważnym wyznacznikiem urzeczywistniania powyższego postulatu.

O kształt nowego formatu

Musimy zdawać sobie sprawę, że Trójkąt Lubelski, jako format ministerialny nie będzie miał charakteru jednoznacznie geopolitycznego w klasycznym tego słowa znaczeniu. Prawdopodobnie nie będzie on aspirował do roli wielopłaszczyznowego projektu gospodarczego na miarę Inicjatywy Trójmorza. Nie będzie miał też wymiaru stricte politycznego, choć agenda polityczna może dominować w przekazie zewnętrznym. Zgodnie z przyjętymi ustaleniami w Lublinie nie ma planów instytucjonalizacji Trójkąta, gdyż jego formuła ma mieć bardziej charakter platformy konsultacyjnej15.

Wobec powyższego kluczowe będzie znalezienie odpowiedniego miejsca dla Trójkąta Lubelskiego w przestrzeni polityki zagranicznej Polski, Litwy i Ukrainy. Kolejne miesiące pozwolą odpowiedzieć na pytanie o wagę tego formatu i o jego kondycję. Niestety samo kierunkowe zarysowanie wspólnych celów nie spowoduje ich natychmiastowej realizacji a nadal musimy pamiętać, że pozycja wyjściowa tego formatu nie stanowi w pełni czystej karty. Trójkąt Lubelski, czy tego chcemy czy nie, jest wkomponowany w skomplikowaną mozaikę relacji dwustronnych polsko-ukraińskich i polsko-litewskich. Wobec tego będzie napotykał wiele ograniczeń. Prawdopodobnie agenda problemów nie zniknie wraz z rozwojem tej platformy współpracy choć treść deklaracji lubelskiej jednoznacznie grupuje wszystko to co może trzy państwa łączyć a oddala te obszary, które obiektywnie różnią i dzielą.

Trójporozumienie Polski, Litwy i Ukrainy nawiązujące do dziedzictwa Unii Lubelskiej to zdecydowane podkreślenie kierunku na jakiej podstawie i w odniesieniu do jakiej tożsamości ma być budowana współpraca Warszawy, Wilna i Kijowa. Niemniej wspólna deklaracja w tym zakresie nie będzie oznaczała rozwiązania spornych kwestii i przejście nad nimi do porządku dziennego. Być może nawet w toku licznych konsultacji rozbieżności będą narastały i wielokrotnie znalezienie wspólnego rozwiązania będzie stanowiło ogromne wyzwanie dla trzech państw. Trójkąt Lubelski powinien zatem być płaszczyzną dialogu, dzięki której będzie można określić nie tylko wspólne działania ale także skonkretyzować i nadać odpowiednią hierarchię problemom, nad którymi warto byłoby się pochylić w kontekście ich etapowego rozwiązywania celem jeszcze pełniejszego i skuteczniejszego wdrażania poszczególnych projektów w ramach tego formatu. Być może nowe porozumienie będzie ku temu sprzyjało.

Ministrom Spraw Zagranicznych zależy na koncyliacyjnej agendzie aby nie dotykać spornych kwestii. Prawdopodobnie w pierwszej kolejności działania będą podejmowane w tych przestrzeniach, które nie będą wchodziły ze sobą w kurs kolizyjny. Jeśli wyznaczono taki kierunek to na tym etapie należy maksymalnie skupić się na tym to co można wspólnie osiągnąć. Trójstronna deklaracja daje szansę realizacji wielu inicjatyw o mniejszym zakresie, które będą służyły zarówno Polsce jak i Litwie oraz Ukrainie. Dlatego też jeśli Trójkąt Lubelski pozwoli ukierunkować działania na rzecz realizacji mniejszej wagi spaw, które w ostatnich latach były pomijane bądź ich ranga była zbyt niska, to będzie to jego ogromny sukces. Warto podkreślić, że aktualna współpraca polsko-litewska w dziedzinie energetyki czy powstanie Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady (LITPOLUKRBRIG), która jest widocznym efektem udanej współpracy trzech państw w zakresie obronności i bezpieczeństwa to przestrzenie, które pozwalają zabezpieczyć i rozwijać przestrzenie łączące interesy Warszawy, Wilna i Kijowa.

Platforma realizowania własnych i wspólnych interesów, nawet w mikroskali, może okazać się w przyszłości doskonałym impulsem do dialogu nad sprawami, które dzielą trzy państwa. Wobec tego należy przyjąć z optymizmem wolę usystematyzowania trójstronnych relacji i wykorzystać szansę, która stoi przed Polską, Litwą i Ukrainą – wzniesienia się ponad różnice celem realizowania konkretnych inicjatyw. Niezależnie od dotychczasowych ocen polityki wschodniej III Rzeczpospolitej – należy przyjąć Trójkąt Lubelski, jako obiecujący format jeśli będzie on stanowił realną płaszczyznę realizacji wyznaczonych celów. Wobec tego, aby nie wpaść w pułapkę w jaką z perspektywy wybranych państw zmierza Inicjatywa Trójmorza – dotyczącą inflacji pomysłów, zróżnicowanej agendy, teoretycznych wizji przyszłości tego formatu przy braku finalizacji chociażby jednego sztandarowego projektu oraz jedynie stopniowego wdrażania planów dotyczących mniejszych inicjatywnależy wykorzystać Trójkąt Lubelski, jako pragmatyczne forum łączące trilateralne interesy Polski, Ukrainy i Litwy zaczynając od mniejszych przedsięwzięć. Z perspektywy inicjatorów powołania Trójkąta – zdecydowanie lepiej mogłyby zostać odebrane efekty mniejszej kooperacji przy konkretnych sprawach niż deklaracje o monumentalnych i epokowych projektach, które nigdy nie wyjdą ze sfery planowania i położą się cieniem na dynamice rozwoju tego formatu. Wspomniana Inicjatywa Trójmorza z perspektywy chociażby Republiki Austrii czy Republiki Czeskiej jest często tak odbierana, co uniemożliwia jej zrównoważony rozwój i pełną partycypację w jej ramach wszystkich 12 państw.

Selekcja odpowiednich tematów i wyszukanie najwłaściwszych zagadnień w obszarze zarysowanej współpracy to niewątpliwie największe wyzwanie, jakie stoi przed nowym formatem. Precyzyjne określenie detalicznych aktywności i ich konkretne zdefiniowanie będzie także przekładało się na rozwijanie kolejnych przedsięwzięć, które będą powstawały naturalnie w kolejnych etapach. Podobne wnioski można usłyszeć z różnych środowisk na Ukrainie. Była przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych Rady Najwyższej Ukrainy, Hanna Hopko, podkreśla, że nie można poprzestać jedynie na zarysowanych w przyszłości potencjalnych korzyściach, gdyż sama deklaratywna forma współpracy nie musi mieć bezpośrednich skutków w postaci konkretnych działań. Wskazuje ona jednocześnie, że należałoby zinstytucjonalizować Trójkąt Lubelski opracowując mapę drogową działań. Konieczne będzie również powołanie grup roboczych, odświeżenie formuły współpracy międzyparlamentarnej Polski, Litwy i Ukrainy a także ekstensywnie rozwijanie kooperacji gospodarczej i działań obywatelskich16

Wobec tego słuszna wydaje się refleksja, że jak najszybsze określenie agendy Trójkąta Lubelskiego będzie jedynie wartością dodaną dla zainteresowanych stron i pozwoli ocenić plan realności wdrożenia proponowanych inicjatyw. W tym duchu należy odczytywać także wypowiedź cytowanej już Dyrektor Centrum Nowej Europy – Aloyny Getmanchuk, która podkreśla wagę określenia priorytetów Trójkąta Lubelskiego, a także wizję rozwoju inicjatywy, która musi zostać przedstawiona aby nie formuła współpracy nie została zmarginalizowana17. Wydaje się także, że kluczowe w tym zakresie będzie wyznaczanie stałego harmonogramu spotkań Ministrów Spraw Zagranicznych. Intensywność spotkań będzie miała wpływ na zewnętrzną ocenę opinii publicznej o roli i charakterze Trójkąta. Pozwoli też na bieżąco monitorować stan realizowanych działań i wyznaczać kolejne – bazując na deklaracji lubelskiej z lipca 2020 roku. Z wizerunkowego punktu widzenia dużym zagrożeniem dla spójności Trójkąta Lubelskiego, trwałości i intensywności przedsięwzięć w jego ramach może być jego powierzchowna deklaratywność. Jeśli nie będzie odpowiedniej determinacji w realizowaniu poszczególnych inicjatyw oraz nie zostaną one odpowiednio wkomponowane w priorytety działań regionalnych Litwy, Polski i Ukrainy to żywotność formatu może jedynie zakończyć się na ramowym wyznaczaniu pół współpracy.

W tym aspekcie warto podkreślić, że formuła ministerialna może nie być w wielu obszarach wystarczająca aby zapewnić odpowiednie finansowanie poszczególnych przedsięwzięć. Pomimo, że aktualnie nie jest to analizowane w takim kontekście to przywoływana już Inicjatywa Trójmorza, jako format prezydencki, napotyka na podobne problemy w wybranych państwach. Można jedynie przypuszczać, że w przyszłości mogą wystąpić pewne rozbieżności dotyczące odpowiedniej agregacji środków finansowych na rzecz wyznaczonych celów z racji na rangę jedynie ministerialnego wymiaru Trójkąta Lubelskiego. Ponadto zaangażowanie Ministrów Spraw Zagranicznych musi mieć realne oddziaływanie na  „łącznikowych” urzędników trzech ministerstw, którzy mają prowadzić na niższym szczeblu prace organizacyjne w ramach Trójkąta Lubelskiego. Koniecznym jest zatem określenie nie tylko celów i wyzwań ale przede wszystkim skonkretyzowanie środków, które mają doprowadzić do ich realizacji oraz zbudowanie odpowiedniego zaplecza organizacyjno-operacyjnego koordynującego wyznaczoną agendę polityczno-gospodarczą Trójkąta Lubelskiego.

Gospodarczy i społeczny wymiar Trójkąta Lubelskiego

Deklaracja lubelska to nie tylko wyznaczenie obszarów współpracy politycznej. Treść porozumienia w wielu miejscach kieruje nas do aspektów społecznych i gospodarczych, jako koniecznych wymiarów rozwijania trójstronnej platformy kooperacji pomiędzy Rzeczpospolitą Polską, Republiką Litewską i Ukrainą.

Zapowiedź ekonomicznego wymiaru współpracy trzech państw to w tym momencie, oprócz całego zakresu spraw związanych z bezpieczeństwem, prawdopodobnie największa przestrzeń do zagospodarowania przez nowy format. Platforma ekonomiczna, jaką ma być Trójkąt Lubelski, to zadanie, które na ten moment może być trudne do optymalnego wdrożenia każdej ze stron. Niemniej efekty pogłębienia współpracy w tym zakresie mogą przynieść wymierne korzyści dla ugruntowania pozycji nowego formatu.

Przede wszystkim relacje gospodarcze Polski, Litwy i Ukrainy to wciąż niewykorzystany potencjał. Z naszej perspektywy widzimy szczególnie to na kanwie wzajemnej wymiany handlowej z Ukrainą. Pomimo funkcjonowania wielu instytucji – na czele z Polsko-Ukraińską Izbą Gospodarczą, która grupuje w branżowych komitetach polskich i ukraińskich przedsiębiorców oraz posiada 21 przedstawicielstwa w obu państwach – nie stworzono na bazie bilateralnych stosunków odpowiednich warunków do agregowania wspólnego potencjału gospodarczego. Cały czas Ukraina postrzegana jest jako miejsce o nie do końca ustabilizowanej sytuacji prawnej a przez to gospodarczej – polscy przedsiębiorcy widzą naszego wschodniego sąsiada przez pryzmat porażek inwestycyjnych18. Największym wyzwaniem są tutaj nie do końca respektowane ramy prawne, na których można byłoby się oprzeć swój plan inwestycyjny19. Komentarze, które pojawiają się w przestrzeni publicznej w tym zakresie korelują z twardymi danymi dotyczącymi handlu zagranicznego. Pomimo tendencji wzrostowych od kilku lat – Ukraina nie znajduje się nawet w pierwszej 10. partnerów w handlu zagranicznym Polski. Nasz eksport do tego kraju w 2019 roku wyniósł 5,29 mld USD, a import – 2,9 mld USD20. Z innej perspektywy należy odczytywać dane strony ukraińskiej. Na ich podstawie Polska była dla Ukrainy w 2019 roku drugim po Chinach rynkiem eksportowym (3,3 md USD). Jeśli chodzi o import – Polska znajduje się na czwartym miejscu za Chinami, Rosją i Niemcami (4,1 mld USD)21. Prace w kierunku promocji wzajemnych inwestycji w ramach Trójkąta Lubelskiego mogłyby również wpłynąć pozytywnie na stan relacji gospodarczych pomiędzy Litwą i Ukrainą. Wartość litewskiego eksportu na Ukrainę wynosiła w 2019 roku 1,2 mld USD. Ogromna przestrzeń do działania związana jest z obecnością ukraińskich towarów na rynku litewskim. W 2019 roku import ukraińskich towarów wyniósł, można by dodać, że zaledwie, 356,9 mln USD22.

Zdecydowanie lepiej prezentują się aktualne tendencje wzrostowe jeśli chodzi o relacje gospodarcze Polski z Litwą23. Dane z 2019 roku pozwalają wskazać, że Litwa importuje z Polski towary o łącznej wartości 4,2 mld USD, co w porównaniu z chociażby z rokiem 2018, gdzie wartość importu wynosiła 3,5 mld USD pokazuje skalę możliwości dynamicznego rozwijania relacji handlowych. Ponadto Litwa w 2019 roku eksportowała do Polski towary w wysokości 2,6 mld USD, co jest również wzrostem wartości w porównaniu do roku 2018 o ponad 300 mln USD. Warto jednak dodać, że Litwa podobnie jak Ukraina nie znajduje się w pierwszej 10. partnerów w handlu zagranicznym Polski. Nasz eksport na Litwę wyniósł w 2019 roku 3,79 mld USD a import z Litwy – 1,97 mld USD24.

Kooperacja gospodarcza Polski, Litwy i Ukrainy to przestrzeń, która może zdecydowanie łączyć i być trwałą formułą współpracy w ramach Trójkąta Lubelskiego. W pierwszej kolejności prawdopodobnie agenda spraw ekonomicznych będzie bazowała na dotychczas wytyczonych ścieżkach bilateralnych relacji choć z czasem oczekiwanym stanem byłoby wyznaczenia nowej formuły współpracy na kanwie porozumienia z Lublina. Aby to mogło się wydarzyć – potrzebny jest spójny i klarowny program promocji gospodarczej polskich, litewskich i ukraińskich przedsiębiorców, aby mogli oni funkcjonować na wzajemnych rynkach. W tym zakresie dostrzegalna jest duża przestrzeń jak chociażby otwartość Kijowa na polskie i litewskie inwestycje, choć powinna ona być osadzona na stabilniejszych podstawach. Wiadomym jest, że w aktualnej sytuacji rozwój gospodarki ukraińskiej bezpośrednio wiąże się ze wzrostem polskiego eksportu. Wobec tego Trójkąt Lubelski mógłby być doskonałym impulsem do wdrożenia jednolitej koncepcji wzajemnego poruszania się polskich, litewskich i ukraińskich przedsiębiorców na rynkach sąsiadów – z określeniem ram organizacyjnych dotyczących ich wejścia na dany rynek, gwarancji stabilności przepisów prawnych w określonym zakresie czasu, dostępu do konsultacji i tłumaczy, pomocy w organizacji zindywidualizowanych misji gospodarczych, uzyskania rzetelnych informacji bazujących na analizie rynkowej, warunków wymiany handlowej dla mikro i małych przedsiębiorstw chociażby w ramach małego ruchu granicznego czy wsparcia administracyjnego wraz ze szczególnym określeniem statusu prawno-podatkowego podmiotu zamierzającego inwestować za granicą. Powyższa perspektywa głównie związana jest z ekspansją litewskich i polskich przedsiębiorstw na Ukrainie ze względu na jej brak członkostwa w Unii Europejskiej.

Jest to postulat zdecydowanie łączący, który może przynieść wiele korzyści dla wszystkich stron25. Należałoby więc ustalić na kanwie spotkań Trójkąta Lubelskiego czy jest możliwe ustalenie takich ram organizacyjno-prawnych aby móc mobilizować zdecydowanie większe grono polskich i litewskich inwestorów do partycypowania chociażby w ukraińskiej prywatyzacji. To samo może odnosić się do ekspansji zagranicznej ukraińskich przedsiębiorstw w Polsce i na Litwie. Ponadto czy Trójkąt Lubelski nie mógłby być platformą, która kumuluje potencjał wszelkich polskich, ukraińskich i litewskich instytucji zajmujących się promocją przedsiębiorczości w kontekście większego zaangażowania się we wzajemnych relacjach handlowych? Jeśli deklaracja lubelska przewiduje „aktywne działania w celu promocji handlu i inwestycji” to wspólne wypracowanie modelu kształtowania relacji handlowych (przy wszelkich obiektywnych ograniczeniach) powinno być zadaniem, które zespoły robocze starają się jak najszybciej zaproponować.

Potencjalny sukces wykreowania stabilniejszych i przejrzystszych ram współpracy gospodarczej głównie pomiędzy Polską i Litwą a Ukrainą to nadanie kolejnego mocnego akcentu za pogłębianiem trójstronnych relacji, a także obszar bazujący głównie na przedsiębiorczości obywateli, do którego skuteczności można byłoby się w przyszłości odwoływać na etapie projektowania kolejnych inicjatyw w ramach lubelskiego Trójkąta.

Wymiar społeczny nowego porozumienia to również szansa na rozwinięcie tych obszarów trójstronnych relacji, które nie były do tej pory w sposób systemowy zorganizowane. Ministrowie Spraw Zagranicznych zobowiązali się na karcie deklaracji „do wzmacniania kontaktów międzyludzkich i współpracy społeczeństwa obywatelskiego, w tym pomiędzy naukowcami i ekspertami26, co pozwala oczekiwać na skonkretyzowane działania w tym zakresie.

Na pierwszy plan warto wysunąć zatem współpracę ekspercką, która oczywiście jest w wielu obszarach rozwijana, szczególnie na kanwie dwustronnych relacji, niemniej brakuje wyeksponowania jednolitej formuły działań analitycznych think-tanków z Polski, Ukrainy i Litwy w kontekście analizowania sytuacji w naszym regionie. Pod auspicjami Trójkąta można spróbować zorganizować cykliczne konferencje bądź spotkania think-tanków (znany format Think Tank Forum) przy okazji kolejnych zjazdów Ministrów. Formuła rozmów ekspertów z polskich, litewskich i ukraińskich think-tanków przy okazji zagadnień poruszanych przez Ministrów Spraw Zagranicznych mogłaby być wartościowym elementem pozwalającym wyznaczać obszary, wokół których można byłoby kreować przyszłą agendę Trójkąta i oceniać postęp dotychczasowych prac. Jest to kierunek, który należy rozważyć, gdyż rozwój zaplecza eksperckiego wokół Trójkąta Lubelskiego może być wsparciem merytorycznym w kontekście kierunkowego monitorowania realizacji zobowiązań państw przy jednoczesnym kształtowaniu platformy wymiany doświadczeń i informacji oraz wzajemnemu zwiększaniu kompetencji. W tym zakresie Polacy posiadają doświadczenia w organizacji i uczestnictwa chociażby w spotkaniach eksperckich w formacie Think Tank Forum przy okazji dwóch ostatnich szczytów Procesu Berlińskiego, z których jeden miał miejsce w Poznaniu w 2019 roku. Oczywiście warto zastanowić się nad koncepcją wykorzystania prac ekspertów i skalą ich omówienia przez zespoły robocze w danych Ministerstwach. Jeśli formuła spotkań think-tanków wokół kolejnych zjazdów miałaby szansę na urzeczywistnienie to kolejnym przyszłościowym krokiem byłoby zaaranżowanie sieci think-tanków, których zadaniem byłaby analiza aktualnego stanu relacji trójstronnych, wskazywanie obszarów do dalszej współpracy i rekomendowanie określonych działań. W tym przypadku można byłoby wzorować się na formule współpracy zainicjowanej w 2012 roku, którą znamy z Grupy Wyszehradzkiej (Think Visegrad – V4 Think Tank Platform27) bądź bardziej oddolnej, której drogę wyznaczyła Fundacja Warsaw Institute w postaci stworzenia Baltic Fund28.

Jest to oczywiście pole, które niezależnie od powyższego pomysłu należy wciąż wypełniać określoną treścią. W tym zakresie wystarczy spojrzeć chociażby na największe think-tanki w Polsce, na Ukrainie i Litwie w kontekście informowania (analizowania, komentowania) o samym zawiązaniu Trójkąta Lubelskiego. Jedynie w Polsce Instytut Europy Środkowej29 oraz Polski Instytut Spraw Międzynarodowych30 odnieśli się w postaci swoich komentarzy do nowej inicjatywy. Niestety w oficjalnych materiałach nie można dostrzec prac instytucji, która wydawałoby się powinna stworzyć najobszerniejszy komentarz w tym aspekcie – mowa oczywiście o Ośrodku Studiów Wschodnich. Niestety największe think-tanki na Litwie i Ukrainie również nie poświęciły swojej uwagi nowemu formatowi31.

Z perspektywy Kijowa i Wilna – ciężar przekazu informacyjnego o Trójkącie Lubelskim wzięły na siebie tradycyjnie media. Szczególnie na Ukrainie przekaz o nowej inicjatywie, choć odbierany generalnie pozytywnie, był zróżnicowany w kontekście podziałów w polityce wewnętrznej32. Na Litwie również dominował przekaz pozytywny choć media głównie ograniczyły się do samego zrelacjonowania przebiegu spotkania w Lublinie33. Pomimo braku oficjalnych materiałów analitycznych u naszych wschodnich sąsiadów, należy zauważyć, że po podpisaniu deklaracji lubelskiej pojawił się dłuższy komentarz dotyczący szerszego kontekstu zaangażowania się Litwy we współpracy regionalnej – co niewątpliwie jest pokłosiem decyzji podjętej pod koniec lipca na Lubelszczyźnie. Dr Valentinas Beržiūnas z Instytut Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Wileńskiego, wskazuje w swoim tekście, że koalicja państw Europy Środkowo-Wschodniej to nieuchronność, dla której nie ma alternatywy34. Format trójstronnej współpracy w ramach Trójkąta Lubelskiego niewątpliwie wpisuje się w tworzenie kolejnej części składowej szerszej koalicji państw regionu naszej części Europy.

Co przyniesie przyszłość?

Z dotychczas przekazanych opinii publicznej informacji wynika jednoznacznie, że przyszły harmonogram prac i mapa drogowa Trójkąta Lubelskiego będą stopniowo poszerzane. Wyznacznikiem znaczenia tego formatu w najbliższych miesiącach będzie skala zaproponowanych projektów i gotowość ich wdrażania. Bazując na przyjętych kierunkowych deklaracjach należy przyznać, że punktem wyjścia będzie bezpieczeństwo regionalne (z mocnym akcentem na kwestie energetyczne – uwzględniając w tym przeciwdziałanie Nord Stream 2). Koordynacja stanowisk Polski, Litwy i Ukrainy w kontekście konfliktu na wschodzie Ukrainy oraz aneksji Krymu to wyraźnie zarysowane na karcie lubelskiej zagadnienia, które prawdopodobnie będą często towarzyszyły obradom szefów dyplomacji Trójkąta Lubelskiego. Federacja Rosyjska, a bardziej jej działalność w regionie, będzie niewątpliwie punktem odniesienia wielu inicjatyw nowego formatu. Należy spodziewać się w najbliższym czasie wachlarza różnych przedsięwzięć mających na celu przeciwdziałanie agresji Rosji także w zakresie dezinformacji. Jest to duże wyzwanie dla nowego trójporozumienia ale jednocześnie szansa, aby pokazać skuteczność deklarowanych założeń i już na najbliższym spotkaniu Ministrów Spraw Zagranicznych, której jest zaplanowane na jesień 2020 roku w Kijowie, zaproponować określone działania, które będą w stanie skutecznie odnosić się do wielopoziomowej dezinformacji ze strony Moskwy.

Z informacji przekazanych przez Ukrinform wynika, że Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dymytro Kułeba prawdopodobnie zaproponował na spotkaniu w Lublinie wolę regularnego analizowania zagrożeń rosyjskiej dezinformacji35. Jest to pierwsze skonkretyzowane pole, które można byłoby wykorzystać także w szerszym kontekście – chociażby prac think-tanków Polski, Litwy i Ukrainy w ramach potencjalnie zapowiadanych wspólnych działań eksperckich. Zobaczymy w jakim kierunku powyższa inicjatywa Dymytro Kułeby będzie zmierzała i dopiero efekty spotkania w Kijowie będą w stanie nam odpowiedzieć na pytanie o skuteczność tej propozycji.

Ciekawymi wątkami są również zarysowane zagadnienia wspólnej koordynacji działań w walce z pandemią COVID-19 a także cały zakres spraw związanych z pogłębianiem współpracy w ramach Partnerstwa Wschodniego oraz działanie na rzecz animowania projektów infrastrukturalnych, które będą promowały spójność regionu. Aktualny czas będzie sprzyjał częstszemu zadawaniu pytań o oddziaływanie Trójkąta Lubelskiego na Białoruś. Jest to oczywiście naturalny kierunek ekspansji projektów i założeń współpracy regionalnej w ramach nowego formatu. Należy przypuszczać, że kolejne spotkanie Ministrów Spraw Zagranicznych będzie w dużej części poświęcone kwestii białoruskiej – pierwszy krok został już wykonany poprzez wspólne oświadczenie szefów dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy po zakończonych wyborach prezydenckich w tym kraju.

Co więc przyniesie przyszłość? Prawdopodobnie stopniowy rozwój tego formatu, intensyfikację spotkań ministrów i grup roboczych, poszerzanie jego agendy, inicjowanie nowych obszarów współpracy i etapowe ich wdrażanie. Kolejne miesiące pokażą jednak jaka jest rzeczywista pozycja i charakter Trójkąta Lubelskiego. Czy będzie on w stanie na stałe wpisać się na listę skutecznych narzędzi współpracy regionalnej? Wszystko w rękach Ministrów Spraw Zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy oraz ich bezpośredniego zaplecza kreującego operacyjno-organizacyjny wymiar tego formatu. Jeśli Warszawa, Wilno i Kijów doszły już do tego etapu to warto się na chwilę zatrzymać, dokładnie przemyśleć strategię rozwoju, zaangażować odpowiednie instytucje i małymi krokami pozwolić rozwijać się każdej ze stron w ramach trilateralnego porozumienia. Jak pokazały ostatnie lata – osiągnięcie takiego stanu było często niemożliwe a praktyka dotychczasowej kondycji naszych relacji ze wschodnimi sąsiadami wielokrotnie uwypuklała nam jak bardzo szybko można wrócić do punktu wyjścia. Starajmy się więc wykorzystać tę szansę, gdyż musimy współpracować w jakiejś formule regionalnej a Trójkąt Lubelski jest doskonałym impulsem aby skierować trójstronne relacje na wyższy poziom. Jest to wyzwanie, które przed nami stoi ale w kontekście globalnych zmian na świecie oraz niepewnej sytuacji międzynarodowej zdecydowanie warte podjęcia – bo być może kolejna perspektywa „nowego Trójkąta Lubelskiego” będzie o wiele bardziej odległa niż nam się to wydaje.

Artykuł został pierwotnie opublikowany w kwartalniku “Myśl Suwerenna. Przegląd Spraw Publicznych” nr 1(1)/2020.

[Grafika: Kraje Trójkąta Lubelskiego; Autor: EricLewan]

_______________________________

1 Wspólna Deklaracja Ministrów Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Litewskiej i Ukrainy w sprawie ustanowienia Trójkąta Lubelskiego, Lublin 28 lipca 2020 roku – https://www.gov.pl/web/dyplomacja/Spotkanie-ministrow-spraw-zagranicznych-polski-litwy-i-ukrainy; http://urm.lt/default/lt/naujienos/lietuva-lenkija-ir-ukraina-kuria-liublino-trikampi-

2 M. Drabczuk, A. Kuczyńska-Zonik, Trójkąt Lubelski – perspektywy współpracy polsko-litewsko-ukraińskiej, Komentarze IEŚ, nr 236 (139/2020).

3 Ю. Банахевич, Від Люблінської унії до Люблінського трикутника, 29.07.2020, https://www.ukrinform.ua/rubric-polytics/3072384-vid-lublinskoi-unii-do-lublinskogo-trikutnika.html

4 Д. Кулеба, Люблінський трикутник із рівними сторонами, 15.08.2020,

https://nv.ua/ukr/opinion/lyublinskiy-trikutnik-chogo-pragnut-litva-polshcha-ta-ukrajina-novini-ukrajini-50106029.html

5 Por. Wspólna Deklaracja Ministrów Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Litewskiej i Ukrainy w sprawie ustanowienia Trójkąta Lubelskiego, Lublin 28 lipca 2020 roku – https://www.gov.pl/web/dyplomacja/Spotkanie-ministrow-spraw-zagranicznych-polski-litwy-i-ukrainy; http://urm.lt/default/lt/naujienos/lietuva-lenkija-ir-ukraina-kuria-liublino-trikampi-

6 Zob. Д. Кулеба, Люблінський трикутник із рівними сторонами, 15.08.2020, https://nv.ua/ukr/opinion/lyublinskiy-trikutnik-chogo-pragnut-litva-polshcha-ta-ukrajina-novini-ukrajini-50106029.html

7 Tamże.

8 Zob. Zarys dziejów Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady LITPOLUKRBRIG, 30.08.2020, https://litpolukrbrig.wp.mil.pl/pl/pages/historia-2018-02-23-b/

9 В. Власенко, “Люблінський трикутник”: що дасть Україні нове міжнародне об’єднання, 30.07.2020, https://p.dw.com/p/3g9bH.

10 “Lublin Triangle”: how will Ukraine benefit from a new international union, Comment by Alyona Getmanchuk for Deutsche Welle, 30.07.2020, http://neweurope.org.ua/en/media-post/lyublinskyj-trykutnyk-shho-dast-ukrayini-nove-mizhnarodne-ob-yednannya/

12 Zob. В. Власенко, “Люблінський трикутник”: що дасть Україні нове міжнародне об’єднання, 30.07.2020, https://p.dw.com/p/3g9bH

13 Zob. L.Coffey, D.Kochis, U.S. Europe Policy in 2020 Should Focus on Invigorating the Valuable Three Seas Initiative, The Heritage Foundation, Issue Brief no. 5012, 26.11.2019.

14 “Lublin Triangle”: how will Ukraine benefit from a new international union, Comment by Alyona Getmanchuk for Deutsche Welle, 30.07.2020, http://neweurope.org.ua/en/media-post/lyublinskyj-trykutnyk-shho-dast-ukrayini-nove-mizhnarodne-ob-yednannya/

15 Ю. Банахевич, Від Люблінської унії до Люблінського трикутника, 29.07.2020, https://www.ukrinform.ua/rubric-polytics/3072384-vid-lublinskoi-unii-do-lublinskogo-trikutnika.html

16 В. Власенко, “Люблінський трикутник”: що дасть Україні нове міжнародне об’єднання, 30.07.2020, https://p.dw.com/p/3g9bH.

17 “Lublin Triangle”: how will Ukraine benefit from a new international union, Comment by Alyona Getmanchuk for Deutsche Welle, 30.07.2020, http://neweurope.org.ua/en/media-post/lyublinskyj-trykutnyk-shho-dast-ukrayini-nove-mizhnarodne-ob-yednannya/

18 Zob. Polacy mają złą passę na Ukrainie, 31.03.2019, https://www.pb.pl/polacy-maja-zla-passe-na-ukrainie-957426

20 Zob. Obroty towarowe handlu zagranicznego ogółem 11.02.2020 r. i według krajów w okresie styczeń – grudzień 2019 r., Główny Urząd Statystyczny, 21.08.2020.

21 Zob. Informator ekonomiczny – Ukraina, oprac. Wydział Ekonomiczny, wyd. Ambasada RP w Kijowie, marzec 2020.

22 Zob. Exports and imports in 2019, Lietuvos statistikos departamentas  – Litewski Departament Statystyki.

24 Zob. Obroty towarowe handlu zagranicznego ogółem 11.02.2020 r. i według krajów w okresie styczeń – grudzień 2019 r., Główny Urząd Statystyczny, 21.08.2020.

25 Zob. Polityka wschodnia Polski. Raport Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, pod red. Jerzy Marek Nowakowskiego oraz Jacka Kluczkowskiego (Ukraina), Bogumiła Lufta (Mołdowa), Warszawa – wrzesień 2019.

26 Wspólna Deklaracja Ministrów Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Litewskiej i Ukrainy w sprawie ustanowienia Trójkąta Lubelskiego, Lublin 28 lipca 2020 roku – https://www.gov.pl/web/dyplomacja/Spotkanie-ministrow-spraw-zagranicznych-polski-litwy-i-ukrainy; http://urm.lt/default/lt/naujienos/lietuva-lenkija-ir-ukraina-kuria-liublino-trikampi-

27 About the Think-Tank Platform, 29.08.2020, https://think.visegradfund.org/

28 Zob. http://balticfund.org/

29 M. Drabczuk, „Trójkąt Lubelski” – nowa platforma współpracy Polski, Litwy I Ukrainy, Rozmowy IEŚ, nr 56; M. Drabczuk, A. Kuczyńska-Zonik, Trójkąt Lubelski – perspektywy współpracy polsko-litewsko-ukraińskiej, Komentarze IEŚ, nr 236 (139/2020), https://ies.lublin.pl/komentarze/trojkat-lubelski-perspektywy-wspolpracy-polsko-litewsko-ukrainskiej-236-139-2020

31 Stan na 15.08.2020 r.

34 V. Beržiūnas, Jogailaičių unija Vidurio ir Rytų Europoje, 5.08.2020, http://www.tspmi.vu.lt/komentarai/valentinas-berziunas-jogailaiciu-unija-vidurio-ir-rytu-europoje/

35 Zob. Ю. Банахевич, Від Люблінської унії до Люблінського трикутника, 29.07.2020, https://www.ukrinform.ua/rubric-polytics/3072384-vid-lublinskoi-unii-do-lublinskogo-trikutnika.html

Skip to content